Pogoda w tym roku zdecydowanie się na nas wypięła.. Niestety. Dopiero dzień przed wyjazdem na południe – pogoda poprawiła się na tyle, żeby iść na plażę. Ja, jako tubylec, oczywiście nawet butów nie ściągnęłam. Ale dziecię me? A jakże! Moczyła nogi w wodzie! I to nie w kaloszach 😀
Tak wyglądała plaża w Międzyzdrojach dzień przed naszym wyjazdem. Lipiec! a plaża pusta. Niewiarygodne. Normalnie, to o tej porze roku przez międzyzdrojską plażę nie idzie przejść…
Wbrew pozorom, nad polskim morzem gdy pogody brak też jest co robić. My, w związku z tym, że byłyśmy same i bez auta, postanowiłyśmy postawić ciut na spędzenie czasu z rodziną i znajomymi. Chociaż – i na wędrówki pomiędzy deszczem czasu nie zabrakło.
Gdzie iść w Międzyzdrojach? Dla dzieciaków na pewno fajnym miejscem jest zagroda żubrów, znajdująca się na terenie Wolińskiego Parku Narodowego. Młoda była zachwycona, natomiast ja nie za bardzo. Pamiętam zagrodę z czasów mojego dzieciństwa i przyznam szczerze, że ubogo się tam zrobiło. Żubry – owszem są. Orzeł bielik – sztuk jeden. Dziki – sztuk 3. A kiedyś było całe stadko. I to z małymi warchlakami! Jeden jeleń…. i chyba tyle.. Lena zachwycona, szczególnie, że te żubry wreszcie na żywo zobaczyć mogła. My mamy co prawda na południu ośrodek hodowli żubrów, w Niepołomicach, jest to jednak ośrodek zamknięty i mając odrobinę farta ewentualnie można sobie pooglądać żubrzyki przez płot. Betonowy. Jak ktoś kogoś podniesie.
Mówiąc szczerze, jak tak teraz patrzę na zdjęcia – to tego Bielika to prawie w ogóle nie widać 😀 Jelenia i sarny też 😀 Ale – najważniejsze, że dziecko zadowolone ze spaceru było 😉
Międzyzdroje, to też promenada Gwiazd. Podobno Festiwal odbywa się nadal, co roku, pod hotelem Amber Baltic – przybywa łapek na chodniku. Dla dziecka – frajda. Lena latała od jednej do drugiej i przymierzała, która pasuje.
Niestety, wszystkie były jakieś takie – olbrzymie 😉
Na co jeszcze można zwrócić uwagę w Międzyzdrojach a gdzie tym razem my nie dotarłyśmy?
- Muzeum WPN. Tu niestety pokonały nas godziny pracy muzeum 😉 ale nadrobimy!
- Planetarium, które znajduje się tuż obok gabinetu figur woskowych.
- Gabinet figur woskowych
- Muzeum miniatur
- Park linowy (ponoć jest, ponoć fajny, niestety ciągle mokro było, więc – nie dane nam było sprawdzić co i jak).
- Rejs statkiem z molo w Międzyzdrojach lub – wycieczka do Dziwnowa i tam też dwa pirackie statki pływają po zalewie kamieńskim i po morzu. W Dziwnowie dodatkową atrakcją dla dzieci będzie most zwodzony, który podczas wypływania statku w morze podnosi się 🙂